09:26

CZAS NA ZMIANY - POROZMAWIAJMY PRZY KAWIE

Powiadają, że zmiany w życiu należy zacząć od uporządkowania szafy i galerii zdjęć w telefonie (właśnie to wymyśliłam! Ale jeśli macie takie samo zdanie - piąteczka!). Oczywiście szafę porzuciłam na rzecz  kawy, którą traktuję jak napój zesłany z nieba i już po chwili z kubkiem w ręku tego boskiego napoju, zaczęłam wertować zdjęcia w galerii. Nie byłabym sobą, gdyby w mojej głowie nie narodził się pomysł na ten wpis. Rozsiądźcie się więc wygodnie, bo zabieram Was w małą przygodę w czasie. 

Dwa lata temu miałam długie włosy i załamanie nerwowe. Pisałam dużo, bo traktowałam pisanie jako świetną terapię na poradzenie sobie z emocjami. Stworzyłam bohaterkę swoich opowiadań, która miała pomóc mi uwolnić się od ciągłego myślenia i analizowania wszystkich sytuacji w moim życiu, w którym swoja drogą, zamiast grać rolę pierwszoplanową, byłam jakąś postacią poboczną, której nawet nie umieszczono by w napisach końcowych. Zgubiłam się. Trafiłam do labiryntu zdarzeń, z którego nie umiałam wyjść. Byłam na siebie wściekła, bo nie potrafiłam wyciągnąć do siebie pomocnej dłoni, tylko coraz bardziej zatracałam się we własnym chaosie. Pewnego dnia obudziłam się wcześniej niż zazwyczaj i powiedziałam sobie dość, chwyciłam wtedy za koło ratunkowe, które od miesięcy leżało kilka centymetrów ode mnie. Uratowałam się, uporządkowałam głowę, myśli, postawiłam nowe cele i skupiłam na dążeniu do nich. Zaczęłam też żyć, przeżywać, doświadczać nowych rzeczy, odwiedzać miejsca, które znajdowały się na mojej mapie. Zaczęłam się też dużo uśmiechać, jeździć na rowerze (szosowy świr), obcować więcej z naturą, patrzeć w rozgwieżdżone niebo i widzieć w nim coś dobrego i przede wszystkim obcięłam włosy na krótko, inspirując się Aną de Armas. Potem świętowałam Nowy Rok i... potknęłam się. To wydarzenie spowodowało, że podjęłam najbardziej odważną decyzję w moim życiu, bo zrezygnowałam z pracy na etacie (teraz jestem tylko dla siebie) i postanowiłam wyjechać do innego kraju. Lubię dobre zmiany, także Ahoj Przygodo!



Ps. zmienił się format strony i powstał nowy nagłówek, bądźcie ze mną :) 



Copyright © 2014 . , Blogger